czwartek, 21 listopada 2024 15:10
Reklama
Reklama

W 4 krokach jak nauczyć dziecko bezpiecznego zachowania na drodze?

Tylko w 2021 roku w Polsce miało miejsce aż 1775 wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat1. Wielu z nich można było uniknąć. Każdy rodzic powinien pamiętać, że zanim wyśle swoje dziecko samodzielnie do szkoły, na klasową wycieczkę czy do sklepu, powinien dokładnie zapoznać je z potencjalnymi zagrożeniami, które mogą je spotkać po drodze. Prawidłowe zachowania powinien znać każdy pierwszoklasista! Jak przygotować dziecko do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym? Podpowiadamy.
W 4 krokach jak nauczyć dziecko bezpiecznego zachowania na drodze?

Autor: Collage redakcja

Początek drogi edukacyjnej 

Dzieci, a szczególnie te, które po raz pierwszy przekraczają próg szkoły, to wyjątkowa grupa. Mali odkrywcy mierzą się z zupełnie nowymi wyzwaniami, a przy tej okazji są bardzo ciekawi świata. Wszystko to sprawia, że muszą być przygotowani na radzenie sobie z wieloma trudnościami oraz zagrożeniami i znać zasady funkcjonowania poza domem. Jedne z nich dotyczą codziennej podróży do szkoły, gdzie nie zawsze będą mogli iść w towarzystwie osoby dorosłej. Zwłaszcza, że zgodnie z prawem po ukończeniu 7 lat dziecko staje się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego2. Nauka zasad bezpieczeństwa tak małych dzieci nie należy do najłatwiejszych. Dzieci w tym wieku popełniają błędy i nie potrafią jeszcze dokładnie określić konsekwencji swoich działań. Przykładowo nie są w stanie prawidłowo ocenić odległości, jaka dzieli je od nadjeżdżającego samochodu i z jaką prędkością porusza się pojazd. To dlatego tak istotne jest, aby już od najmłodszych lat przekazywać im wiedzę na temat świadomego dbania o bezpieczeństwo – swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Wiedza ta może uratować komuś zdrowie lub życie.

Na co należy zwrócić uwagę, przekazując najmłodszym wiedzę o bezpieczeństwie na drodze?

Bardzo ważną rolę w przygotowaniu dziecka do samodzielnego pokonywania drogi do szkoły i z powrotem odgrywają rodzice. To właśnie oni – zanim pierwszoklasista wyruszy w pierwszą podróż – mogą wspólnie potrenować i przemierzyć kilka razy trasę, omawiając przy tym miejsca, w których należy zachować szczególną ostrożność, np. przejścia dla pieszych, ostre zakręty na drodze czy słabo oświetlone uliczki. Nauka bezpieczeństwa na drodze powinna być wspierana także przez nauczycieli w szkole. Jakie zasady opiekunowie powinni przekazywać najmłodszym?

Po pierwsze: każdy pieszy powinien poruszać się po chodniku. Mimo że ma na nim pierwszeństwo, to jednak zawsze należy w takim miejscu zachować ostrożność, szczególnie jeśli obok jest ruchliwa jezdnia lub łączą się z nim drogi dojazdowe do posesji. W sytuacji, jeśli nie ma chodnika, pieszy powinien korzystać z pobocza lub iść jak najbliżej lewej krawędzi jezdni (jeśli nie ma pobocza lub jest niedostępne, np. przez leżący na nim śnieg). Poruszając się poboczem lub jezdnią, ze względu na niedaleką odległość od przejeżdżających pojazdów, w tym również rowerów, należy zachować szczególną ostrożność. Zarówno na poboczu, jak i po jezdni należy poruszać się gęsiego. Jeśli dzieci poruszają się większą grupą i nie mają ukończonych 10 lat, powinny przemieszczać się pod opieką osoby dorosłej. Należy również pamiętać o elementach odblaskowych – bez względu na porę dnia i rodzaj ubioru w danym momencie. Powinny być dobrze widoczne na odzieży zarówno dla kierowców nadjeżdżających z przodu (na kurtce, bluzie czy na rękawach i nogawkach), jak i z tyłu (na plecaku). Dobrym gadżetem znacznie ułatwiającym widoczność pieszego jest kamizelka odblaskowa – powinny korzystać z niej zwłaszcza dzieci poruszające się po poboczu lub jezdni.

Po drugie: strefa zamieszkania to miejsce oznaczone specjalnym znakiem informującym, że każdy pieszy ma w nim zawsze pierwszeństwo. Może przechodzić w każdym miejscu i korzystać z całej szerokości drogi. Warto jednak pamiętać, że taka strefa nie jest wyłączona z ruchu pojazdów, dlatego w takich miejscach również należy zachować ostrożność.

Po trzecie: szczególną ostrożność powinny zachować również dzieci dojeżdżające do szkoły rowerem. Obowiązkowo każdy rower powinien posiadać światła z tyłu i z przodu, skutecznie działający hamulec oraz dzwonek – jako sygnał ostrzegawczy. Istotnym elementem wyposażenia rowerzysty są: kask, kamizelka odblaskowa oraz inne odblaski, dzięki którym dziecko będzie bezpieczniejsze i lepiej widoczne na drodze. Przydatnym wyposażeniem są również ochraniacze na łokcie i kolana, które ochronią ciało przed poważniejszymi uszkodzeniami w razie wypadku. Warto pamiętać, że jadąc rowerem, dziecko do 10. roku życia musi poruszać się chodnikiem i być w towarzystwie opiekuna. Samodzielna jazda możliwa jest po ukończeniu 10 lat i uzyskaniu karty rowerowej. Każdy rowerzysta – zarówno mały, jak i duży – powinien znać najważniejsze znaki drogowe i przestrzegać obowiązujących przepisów.

Po czwarte: należy przestrzegać najmłodszych przed nieznajomymi, którzy mogą np. zaproponować podwiezienie ich do domu lub do szkoły. Dzieci bezwzględnie nie powinny korzystać z takich ofert, nawet jeśli obca osoba deklaruje, że zna opiekunów dziecka.

Dzieci mogą (i powinny!) uczyć się bezpieczeństwa przy każdej możliwej okazji 

Z myślą o nauce dzieci bezpieczeństwa działa Akademia Bezpiecznego Puchatka. To ogólnopolski program edukacyjny skierowany do uczniów klas I szkół podstawowych, obejmujący tematykę związaną z bezpieczeństwem dzieci w pięciu strefach: na drodze, w domu, w szkole, w internecie, a także w relacji z rówieśnikami. To projekt, który już od 13 lat pomaga najmłodszym radzić sobie z trudnymi sytuacjami na co dzień, w tym jak bezpiecznie dotrzeć do szkoły i z powrotem. Do tej pory w programie wzięło udział już prawie 3 mln dzieci z całej Polski, a zapisy do kolejnej edycji ruszą już we wrześniu. Akcja wspierana jest przez ekspertów oraz uznane instytucje z obszaru bezpieczeństwa publicznego i edukacji – Wydział Profilaktyki Społecznej Biura Prewencji Komendy Głównej Policji oraz Wydział Nadzoru i Profilaktyki Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Patronat honorowy nad programem obejmują Komendant Główny Policji oraz Kuratoria Oświaty.

Edukacja najmłodszych przynosi pozytywne efekty

„Policyjne statystyki pokazują, że z roku na rok spada ilość wypadków z udziałem uczniów szkół podstawowych. Aby utrzymać tę tendencję, ważne jest, aby zarówno rodzice, jak i nauczyciele w szkole inwestowali swój czas i energię na naukę zasad bezpiecznego poruszania się po drogach już od okresu wczesnego dzieciństwa. Akademia Bezpiecznego Puchatka to wartościowa inicjatywa, która wspiera najmłodszych w nauce podstawowych zasad ruchu drogowego. Program umożliwia świeżo upieczonym pierwszoklasistom zdobywanie wiedzy na temat właściwego korzystania z jezdni – zarówno przez pieszych, pasażerów, jak i rowerzystów. Dzieci podczas zajęć uczą się przepisów ruchu drogowego, dowiadują się o przydatnym wyposażeniu zwiększającym bezpieczeństwo podczas jazdy na rowerze czy hulajnodze, a także uczą się odpowiednio reagować na zmieniające się sytuacje na drodze. Cieszymy się, że możemy być częścią tego projektu i angażować się w wyrabianie u najmłodszych prawidłowych nawyków. To bardzo ważne, aby tłumaczyć dzieciom, jakie mogą być skutki niewłaściwego zachowania w ruchu drogowym. Bo to od nas wszystkich – rodziców, opiekunów i wychowawców – zależy bezpieczeństwo dzieci i ich przyszłość” – komentuje komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

O Programie

„Akademia Bezpiecznego Puchatka” to największy w Polsce program edukacyjny o tematyce bezpieczeństwa skierowany do I klas szkół podstawowych w całym kraju. Organizowany jest od 13 lat przez markę Puchatek, we współpracy z Wydziałem Profilaktyki Społecznej Biura Prewencji KGP oraz Wydziałem Nadzoru i Profilaktyki Biura Ruchu Drogowego KGP. Patronem Honorowym akcji jest Komendant Główny Policji oraz Kuratoria Oświaty. Do tej pory w programie wzięło udział łącznie prawie 3 000 000 dzieci. Szczegóły na www.akademiapuchatka.pl.


 

(red.)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama