niedziela, 24 listopada 2024 05:38
Reklama dotacje rpo
Reklama

Zamknięte granice przed koronawirusem

Od niedzieli 15 marca zamykamy na 10 dni granice naszego kraju dla cudzoziemców. Wszyscy polscy obywatele znajdujący się teraz poza granicami – mogą wracać do Polski. Będą także poddani obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie domowej. Zawieszamy międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe, ale transport cargo działa. Towary będą wyjeżdżały i wjeżdżały do Polski bez zakłóceń.
  • Źródło: KPRM
Zamknięte granice przed koronawirusem

Polska o krok przed innymi krajami

W Polsce osób zakażonych jest wciąż stosunkowo niewiele, ale w pozostałych krajach europejskich – przypadki idą w tysiące. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby przywozić wirusa do Polski, żeby zarażać kolejnych naszych obywateli. Dlatego też zdecydowaliśmy się przywrócić tymczasowe kontrole graniczne.

Co to oznacza?

Polacy wracający do Polski odbędą 14-dniową kwarantannę domową
Obywatele, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy z nich zostanie zarejestrowany, a także przebadany. Zostanie również skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową.

Wyjątkiem są osoby:

  • z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim,
  • kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów.

Nie będą musiały one przebywać kwarantanny.

Powrót do kraju lotem czarterowym albo transportem kołowym

Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone.

Krajowe połączenia lotnicze i kolejowe działają nadal.

Nie wszyscy obcokrajowcy objęci zakazem wjazdu do Polski

Tymczasowy zakaz wjazdu do Polski dotyczy cudzoziemców. Część z nich nadal będzie mogła jednak przyjeżdżać do naszego kraju. Wśród nich są:

  • małżonkowie obywateli polskich,
  • dzieci obywateli polskich,
  • osoby posiadające Kartę Polaka,
  • osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę.

Wojsko nie zamyka ulic i miast

Ograniczamy napływ obcokrajowców do Polski, ale nie zamykamy miast. Nie ma potrzeby, aby w tym momencie otaczać kordonem sanitarnym żadnej miejscowości – sytuacja tego nie wymaga.

Wspólne działania regionu

Zdecydowaliśmy się jako polski rząd w maksymalnym stopniu ograniczyć przepływ ludzi. To zapobiegnie szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusa. Podobne działania wdrożyły już także kraje grupy Wyszehradzkiej, które ograniczyły drastycznie ruch międzynarodowy. Tylko wspólne i spójne działanie wszystkich regionu zapobiegnie dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej

W nocy z soboty na niedzielę (14/15 marca 2020 r.) zostanie ograniczony ruch międzynarodowy w Polsce. W naszym kraju osób zakażonych jest wciąż stosunkowo niewiele, ale w pozostałych krajach europejskich – przypadki idą w tysiące. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby przywozić wirusa do Polski, żeby zarażać kolejnych naszych obywateli. Dlatego też zdecydowaliśmy się przywrócić tymczasowe kontrole graniczne.
Natomiast krajowy transport autobusowy, kolejowy i lotniczy będzie działać normalnie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama