piątek, 22 listopada 2024 07:24
Reklama
Reklama

Kwidzyńscy juniorzy młodsi w turnieju Final 4 Mistrzostw Polski

PIŁKA RĘCZNA. Choć po dwóch dniach wydawało się to prawie niemożliwe, podopieczni trenera Macieja Mroczkowskiego awansowali do turnieju Final 4. MTS I Kwidzyn powalczy zatem o medale mistrzostw Polski juniorów młodszych. Pomoc dla kwidzyńskiego zespołu przyszła od UKS Bursy I Puławy, która zremisowała swoje spotkanie ze Szczypiorniakiem I Olsztyn i tym samym otworzyła kwidzynianom drogę do finału.
Kwidzyńscy juniorzy młodsi w turnieju Final 4 Mistrzostw Polski
W ostatnim meczu turnieju kwidzynianie pokonali pewną już awansu Ostrovię Ostrów Wlkp. Na zdjęciu jeden z ataków Wiktora Mokrackiego, który rzucił rywalom aż 8 bramek.

Autor: Fot. Mirosław Wiśniewski

Pierwszy mecz MTS I Kwidzyn ze Szczypiorniakiem I Olsztyn rozpoczął się od bramek Tymoteusza Borysiuka i Roberta Targońskiego. MTS swoje pierwsze trafienie uzyskał dopiero w 4 minucie po rzucie Artura Ekstowicza. Kwidzynianie w 11 minucie doprowadzili jednak do remisu – 6:6 i wydawało się, że dalej powinno iść jak z płatka. Niestety parkiet opanowali rywale, którzy zdobyli 6 bramek z rzędu. Po 19 minutach było więc 6:12 dla Szczypiorniaka. Co więcej goście jeszcze powiększyli swoje prowadzenie i po 30 minutach prowadzili z Kwidzynem 11:18.

Porażka utrudniła sytuację w grupie

Po zmianie stron utrzymywała się wysoka przewaga Szczypiorniaka, a gospodarzom udawało się jedynie zbliżyć do rywali na 5 bramek różnicy – 19:24. W końcówce MTS jednak rzucił się do ataków i zdobywając 4 bramki z rzędu zakończył mecz z dwubramkową stratą – 25:27.

Porażka na otwarcie turnieju spowodowała, że kolejny mecz podopieczni trenera Macieja Mroczkowskiego musieli wygrać. Ich rywalem był UKS Bursa I Puławy, która w swoim pierwszym meczu przegrała z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Obie ekipy musiały więc wygrać chcąc myśleć o awansie do czołowej czwórki.

Zwycięstwo dopiero po rzutach karnych

Po wyrównanym początku meczu, po bramkach m.in. Artura Ekstowicza i Huberta Dziubka kwidzynianie objęli skromne prowadzenie. W 22 minucie gospodarze powiększyli przewagę do 4 bramek – 12:8, a pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie dwubramkowym prowadzeniem MTS I. Po zmianie stron gospodarze zaatakowali po raz kolejny i w 40 minucie prowadzili już 18:13. Puławianie ambitnie odrabiali jednak straty, dochodząc kwidzynian na 1-2 bramki. Na 3 minuty przed końcem meczu Bursa I w końcu dopięła swego i doprowadziła do remisu – 25:25. W końcówce bramki dla swoich ekip rzucili jeszcze: Damian Latopolski oraz Tymon Kamiński, a mecz rozstrzygnąć musiały rzuty karne. W nich lepiej radzili sobie kwidzynianie, którzy wygrywając 3:0 zachowali sobie jeszcze cień szansy na awans do Final 4 Mistrzostw Polski juniorów młodszych.

Puławianie otworzyli kwidzynianom furtkę do awansu

Ostatniego dnia wszystko zależało od pierwszego meczu Bursy I Puławy ze Szczypiorniakiem I Olsztyn. Po zaciętej walce mecz zakończył się remisem i rzutami karnymi. Oznaczało to, że przy zwycięstwie gospodarzy nad pewną już awansu Ostrovią, może to przynieść kwidzynianom upragniony awans. Początek meczu należał jednak do Ostrovii, natomiast gospodarze musieli co chwilę odrabiać straty. W 23 minucie podopiecznym trenera Macieja Mroczkowskiego udało się jednak doprowadzić do remisu – 9:9. Po 30 minutach był remis 11:11 i wszystko zależało od drugiej odsłony tego spotkania. Kwidzynianie zagrali znakomicie i już w początkowym kwadransie odskoczyli rywalom zdobywając 9 bramek przy zaledwie dwóch trafieniach rywali – 20:13. Wysokie prowadzenie kwidzynianie utrzymali do samego końca, a zwycięstwo i awans do Final4 przypieczętowała bramka Jakuba Legiewicza.



Fot. Mirosław Wiśniewski

Fot. Mirosław Wiśniewski

Juniorzy młodsi MTS I Kwidzyn przez trzy dni byli wspierani przez wiernych kibiców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklama
Reklama