-Metoda, którą do tej pory stosowaliśmy uwzględniała liczbę mieszkańców w danym gospodarstwie. Przy pomnożeniu liczby gospodarstw i osób w nich zamieszkujących, przy zastosowaniu przy gospodarstwach trzyosobowych rzeczywistą liczbę trzech osób, daje to nam łączną liczbą mieszkańców 27 505. Wskazuje to, że ponad 10 tys. mieszkańców nie było w dotychczas stosowanej metodzie uwzględniana w partycypacji w kosztach utrzymania tego systemu gospodarowania odpadami. Stanowi to 28 procent wszystkich mieszkańców – wyjaśniała Monika Szerszeń, radna PKO.
Możliwe są cztery metody ustalania opłat
Jak podkreślała jest kilka ustawowych możliwości wyboru metody ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. To liczba mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość (metoda stosowana dotychczas), ilość zużytej wody z danej nieruchomości, powierzchnia lokalu mieszkalnego oraz gospodarstwo domowe.
-Naszą metodę przyjęliśmy w 2013 roku i wtedy też ustalono miesięczne stawki opłaty za gospodarowanie odpadami. Gospodarstwa jednoosobowe za odpady selektywnie zbierane uiszczały opłatę 12 zł miesięcznie, gospodarstwa dwuosobowe - 24 zł, a pozostałe gospodarstwa - 36 zł miesięcznie. W 2016 roku ustalono wyższą opłatę za nieruchomości, które deklarowały nieselektywny odbiór odpadów czyli brak segregacji odpadów i ta opłata wynosiła 100 zł bez względu na ilość osób zamieszkujących daną nieruchomość – wyjaśniała radna M. Szerszeń.
Za śmieci zapłacimy w zależności od zużytej wody
(...)
Więcej w bieżącym numerze Kuriera Kwidzyńskiego z dnia 3 kwietnia 2019
Napisz komentarz
Komentarze