Sekcja tenisa stołowego MTS Kwidzyn, z jej prezesem Jerzym Piórczyńskim na czele, była już współorganizatorem wielu ping-pongowych imprez, takich jak: XX Mistrzostwa Polski SZS, mecz międzypaństwowy Polska – Rosja czy Mistrzostwa Polski Weteranów.
-Wszystkie te turnieje były jednak rozgrywane na pożyczonym sprzęcie. Teraz posiadamy natomiast własną bazę do rozgrywania zawodów o najwyższej randze. Stało się tak dzięki inicjatywie Ryszarda Weisbrodta, prezesa Pomorskiego Wojewódzkiego Zwiazku Tenisa Stołowego, oraz działaczy sekcji tenisa stołowego, którzy 5 lat temu namówili władze Kwidzyna i Wojewódzką Federację Sportu w Gdańsku do zakupu szesnastu nowiutkich stołów Centrefold – podkreśla Mariusz Schaefer, trener koordynator sekcji tenisa stołowego MTS Kwidzyn.
Organizatorzy liczą także na sukces sportowy
Tym razem kwidzyńska hala sportowa przy ul. Mickiewicza po raz pierwszy będzie areną zawodów Grand Prix Polski Młodzików, które odbędą się już w najbliższy weekend (22-24 lutego). Jak podkreślają organizatorzy do kolejnych wyzwań sportowo-organizacyjnych podchodzą z pełną pokorą.
-Zdajemy sobie sprawę ,że trzeba wiele pracy i zaangazowania sporej grupy ludzi, by impreza zadowoliła wszystkich. Oprócz sukcesów organizacyjnych bardzo chcielibyśmy jednak pokazać się także sportowo. W ponad 25-letniej historii MTS Kwidzyn zdobyliśmy 9 medali w kategoriach kadeta, juniora i młodzieżowca. Nasi wychowankowie grali w ekstraklasie, pierwszej lidze i niższych rozgrywkach, występowali także w mistrzostwach Europy. Ostatnie medale zdobylismy 2 lata temu, ale Michał Małachowski i Patryk Kwiatkowski odeszli do zamożniejszych klubów, gdzie z sukcesami kontynuują swoje sportowe kariery. Pozostali koledzy z ich pokolenia zakończyli już grę, a nam, szkoleniowcom, pozostały marzenia o wychowaniu kolejnych zawodników lub zawodniczek na podobnym poziomie – podkreśla trener M. Schaefer.
Pewny start ma tylko Paulina Godlewska
W tym sezonie w klubowej hierarchii prym wiodą dziewczęta: Paulina Godlewska (29 młodziczka w rankingu PZTS w Polsce) i Weronika Czajkowska (25 żaczka w podobnej klasyfikacji). Oprócz nich nadzieje na awans do turnieju głównego związane są z występem Dominiki Guz.
-Pierwszą eliminację wojewódzką mamy za sobą. Niestety niezbyt udaną, bo Dominika była trzecia, a Weronika piąta, a do GP awansowała tylko jedna zawodniczka z pomorskiego. Teraz pozostały nam sobotnie eliminacje, ktorych “aż” 16 zawodniczek awansuje do Grand Prix. Pozostałe dziewczęta w tym turnieju to najlepsza 32 z rankingu PZTS i 16 najlepszych z poszczególnych województw – wyjaśnia M. Schaefer.
Z racji swojego wysokiego rankingu PZTS tylko Paulina Godlewska ma zapewniony start w turnieju głównym. Pozostali kwidzyńscy tenisiści będą próbowali uzyskać awans z eliminacji.
Kwidzynianie po ciężkich przygotowaniach
-Trochę martwią nas przygotowania do tej imprezy, bo wspomniane trzy dziewczynki i Jakub Głuszkiewicz (kadet) będą po ośmiodniowym obozie kadry wojewódzkiej w Gdańsku, a nastepnie po pięciodniowym zgrupowaniu w Kwidzynie. Jak tu wyważyć ciężką objętościową pracę, by znaleźć jeszcze w dzieciakach szybkość i chociaż odrobinę świeżości po to, by wyniki satysfakcjonowały zarówno naszych podopiecznych, jak i nas trenerów? Tym bardziej, że w kwietniu czekają nas kolejne wyzwania czyli eliminacje do mistrzostw Polski. W imieniu organizatorów zapraszam jednak wszystkich kibiców do obejrzenia rywalizacji młodzików. Zaręczam, że będzie na co popatrzeć. Kolejny raz mam nadzieję, że nie tylko Paulina zagra w Grand Prix. Liczę jednak na to, że utrzyma ona swój ranking i jako pierwsza z kwidzyniaków wywalczy awans do mistrzostw Polski – podkreśla trener Mariusz Schaefer.
Napisz komentarz
Komentarze