Temat budowy nowej remizy strażackiej w Prabutach wraca niczym bumerang. Nie inaczej było także na pierwszych w tym roku obradach miejskiej rady. Warto w tym miejscu przypomnieć naszym Czytelnikom, że prabuccy strażacy-ochotnicy od kilku lat walczą o to, aby w ich mieście powstała remiza z prawdziwego zdarzenia. Od pierwszej myśli z tym związanej upłynęło już wiele wody w Liwie, a remizy jak nie było tak nie ma.
Planowany teren okazał się podmokły
Pomysł jej wybudowania przy ulicy Malborskiej runął niczym domek z kart z dwóch powodów. Jest to teren podmokły, a koszty postawienia tam dużego budynku dla miejscowych strażaków sięgnęłyby prawie 3 mln. złotych. Takich pieniędzy w miejskiej kasie po prostu nie ma. Władze postanowiły zatem znaleźć nowe miejsce na lokalizację strażackiej remizy. Tym razem wybrano boisko, a właściwie plac asfaltowy w pobliżu szkoły średniej. Niestety, bardzo szybko się okazało, że nowa lokalizacja nie znalazła sprzymierzeńców w pobliskiej placówce oświatowej. Również okoliczni mieszkańcy, na wieść o pomyśle budowy remizy przy ulicy Grunwaldzkiej, wyrazili swoje oburzenie. (...)
Nowe miejsce wybrano niezbyt fortunnie
Jako pierwszy głos w dyskusji o lokalizacji remizy przy ulicy Grunwaldzkiej zabrał Andrzej Brożek, radny powiatowy i nauczyciel z pobliskiej szkoły średniej. Przypomniał, że teren sportowy przy ulicy Polnej, w tym boisko trawiaste i asfaltowe, są wykorzystywane w czasie roku szkolnego na lekcje wychowania fizycznego. (...)
Na tym boisku nic się nie dzieje
O tym, że boisko asfaltowe przy ulicy Grunwaldzkiej jest bardzo rzadko wykorzystywane mówił także burmistrz Marek Szulc.
-Potwierdzam sugestię pana przewodniczącego, że na tym boisku nic się nie dzieje. Może ktoś kiedyś grał tam w kosza. Warto tu przypomnieć, że kiedy jeszcze miałem okazję organizować imprezy kulturalne na tym kompleksie sportowym to osobiście chodziłem i zbierałem porozbijane tam butelki. Nie wierzę w to, że można tam prowadzić zajęcia jak są tam szkła. (...)
Jest nowa lokalizacja i znowu pojawiają się problemy
-Faktem jest to, że nie mamy nowej remizy. Radni poprzedniej kadencji obiecali nam strażakom, że kolejnym budowanym obiektem po modernizacji obiektów na stadionie Pogoni będzie remiza strażacka. Jest takie powiedzenie, że kto długo buduje to drogo buduje. Został opracowany projekt budowy remizy przy ulicy Malborskiej, który opiewał na kwotę 2 mln. zł. Po trzech latach okazało się, że koszty budowy wzrosły jeszcze o dodatkowy milion. (...)
Więcej w bieżącym wydaniu Kuriera Kwidzyńskiego z dnia 6 lutego 2019
Napisz komentarz
Komentarze