Podczas uroczystości odbywających się na Skwerze Kombatantów głos zabrał Antoni Dąbek, prezes kwidzyńskiego koła Związku Sybiraków.
-Przed 17 dniami na tym placu uczciliśmy pamięć tych, którzy zginęli w czasie nieludzkiej wojny – mówił A. Dąbek. - Dzisiaj czcimy pamięć tych, którzy 17 września byli mieszkańcami Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej. 17 września, bez wypowiedzenia wojny, wojska Armii Czerwonej przekroczyły granice Polski. Na mocy paktu Ribbentrop – Mołotow rozebrali Polskę na kawałki. Mówi się potocznie, że był to IV rozbiór Polski. Od tej pory NKWD zaczęło działać na terenie Kresów Wschodnich. W pierwszej kolejności poszli na wschód, do łagrów, na poniewierkę, ludzie inteligencji polskiej. 10 lutego 1940 roku rozpoczęły się masowe transporty Polaków na wschód. 22 czerwca 1941 roku Hitler bez wypowiedzenia wojny napadł na wielkiego przyjaciela Józefa Stalina i rozpoczęła się wojna między Rosją Radziecką a Hitlerem. Wówczas to Polacy, którzy znajdowali się na terenie Związku Radzieckiego uzyskali wolność. Mogli poruszać się po całym kraju. Mogli wtedy czuć się wolnymi, a już w lipcu Władysław Sikorski rozmawia ze Stalinem. Rozpoczyna się formowanie Armii Andersa. Polacy mieszkający na terenach rozległego Związku Radzieckiego pieszo, w różny sposób, jadą, aby znaleźć się w armii generała Andersa (...).
Podczas spotkania odśpiewano także Hymn Polski oraz Hymn Sybiraków. Po złożeniu kwiatów i wieńców na Grobie Nieznanego Żołnierza zebrani przeszli także ulicami miasta do kwidzyńskiej katedry, gdzie odprawiona została uroczysta Msza święta. W uroczystym orszaku oprócz kombatantów znaleźli się także przedstawiciele samorządów, szkół, organizacji oraz harcerze. Nie zabrakło także mażoretek oraz Orkiestry Dętej „Helikon”.
Napisz komentarz
Komentarze