O swojej decyzji Kazimierz Gorlewicz poinformował wszystkich pod koniec majowej (25 maja) sesji miejskiej rady. W punkcie Oświadczenia i Sprawy Różne odczytał wówczas przygotowane wcześniej oświadczenie (treść poniżej).
-Ta data nie jest przypadkowa i wiąże się z zapisami w naszym statucie - przyznał K. Gorlewicz. - W ciągu miesiąca musi być podjęta uchwała rady o przyjęciu rezygnacji, a kolejną sesję mamy 29 czerwca. Bądź też drugi wariant, jeżeli takiej uchwały by nie było to w ciągu miesiąca, z mocy zapisów właśnie tego § 30 Statutu, moja funkcja przewodniczącego wygasa automatycznie.
Oświadczenie Kazimierza Gorlewicza
Niniejszym informuję, że na podstawie § 30 Statutu Miasta Kwidzyn, z dniem 31 maja 2017, składam rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Kwidzyn. Moja rezygnacja nie jest zaskoczeniem dla wielu, którzy wiedzieli wcześniej o mojej decyzji. Nie jest też spowodowana nagłym zdarzeniem. Jest to mój życiowy wybór. Takim jak było i jest sprawowanie mandatu radnego z wyboru mieszkańców Kwidzyna od 1990 roku i funkcji przewodniczącego rady miasta z woli radnych od 2004 roku. Od stycznia 2019 roku nabywam prawa emerytalne. Chciałbym ograniczyć swoją aktywność, żeby dokończyć moje zamierzenia dotyczące dwóch domów pomocy społecznej którymi kieruję, fundacji “Misericordia” i Kwidzyńskiego Centrum Seniora. Moja rodzina też na to czeka. Funkcja przewodniczącego rady miasta Kwidzyna dała mi wiele satysfakcji i mam nadzieję, że dobrze służyła mieszkańcom mojego rodzinnego miasta. Dziękuję wszystkim z którymi współpracowałem.
Napisz komentarz
Komentarze