niedziela, 24 listopada 2024 11:45
Reklama dotacje rpo
Reklama

Mowa i zdolność porozumiewania świadczą o człowieczeństwie

Dzieci z zaburzeniami w porozumiewaniu się kolejny rok mogły liczyć na wsparcie Stowarzyszenia Rehabilitacyjnego Centrum Rozwoju Porozumiewania w Kwidzynie. Z pomocy, w ramach projektu "Wspomaganie umiejętności porozumiewania się - likwidacja barier w komunikowaniu się dzieci i młodzieży niepełnosprawnych lub zagrożonych niepełnosprawnością i ich rodziców z terenu powiatu kwidzyńskiego", skorzystało kilkaset dzieci. Projekt realizowany jest od 2012 roku. Adresowany jest do niepełnosprawnych dzieci od urodzenia do 18 roku życia, dzieci zagrożonych niepełnosprawnością, które posiadają skierowanie na rehabilitację leczniczą oraz niepełnosprawnej młodzieży do 25 roku życia, posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Mowa i zdolność porozumiewania świadczą o człowieczeństwie

Autor: Dzieci z zaburzeniami w porozumiewaniu się kolejny rok mogły liczyć na wsparcie Stowarzyszenia Rehabilitacyjnego Centrum Rozwoju Porozumiewania w Kwidzynie. / Zdjęcia: SRCRP

- Rekrutacja do projektu prowadzona była wśród dzieci i młodzieży niepełnosprawnych i zagrożonych niepełnosprawnością zamieszkałych na terenie całego powiatu, objętych opieką Samodzielnego Publicznego Ośrodka Terapii i Rehabilitacji dla Dzieci w Kwidzynie oraz Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Wszystkie działania były realizowane przez 19 specjalistów - twierdzi Emilia Donajska, prezes Stowarzyszenia  Rehabilitacyjnego Centrum Rozwoju Porozumiewania w Kwidzynie

Pierwsze zadanie dotyczyło prowadzenia dodatkowych, sobotnich zajęć oraz spotkań superwizyjnych dla 30 dzieci z ciężkimi zaburzeniami w porozumiewaniu się z miast i gmin powiatu kwidzyńskiego.

- Głównym celem tego zadania było opracowanie i wdrażanie podczas spotkań superwizyjnych ujednoliconego, kompleksowego wielospecjalistycznego programu dotyczącego rozwoju kompetencji komunikacyjnych dziecka niepełnosprawnego, z uwzględnieniem możliwości psychoruchowych. Każde dziecko objęte było opieką 3 lub 4 osobowego teamu specjalistów, między innymi psychologa, logopedy, pedagoga, terapeuty zajęciowego, rehabilitanta lub informatyka. Łącznie odbyło się 60 spotkań, które obejmowały 180 godzin. Zajęcia dla 30 dzieci z ciężkimi zaburzeniami prowadzone były w zależności od potrzeb przez 10 specjalistów . Łącznie przeprowadzono 540 godzin zajęć - podsumowuje Emilia Donajska.

Specjaliści przygotowali także wiele programów i pomocy komunikacyjnych dla dzieci z ciężkimi zaburzeniami. Zajmowali się także dostosowaniem i konfiguracją sprzętu dla dzieci objętych pomocą. Specjaliści zajęli się także doborem specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, pomocą terapeutyczną i edukacyjną, ograniczaniem trudnych zachowań w zakresie pracy z dzieckiem w środowisku domowym oraz doradztwem w zakresie doboru placówki edukacyjnej oraz przygotowaniem dziecka do podjęcia edukacji. Dziesięciu specjalistów wydawało rodzicom dzieci niepełnosprawnych między innymi  instruktaże i materiały wykonane podczas realizacji projektu.

Dodaje, że wśród 100 losowo wybranych uczestników projektu zostały przeprowadzone badania ankietowe, które oceniają jakość

i przydatność usług świadczonych w ramach realizowanego projektu.

- 100 proc. badanych stwierdziło, że należy kontynuować realizację projektu. Można więc jednoznacznie stwierdzić, że przy jego realizacji zostały uwzględnione potrzeby dziecka niepełnosprawnego i zagrożonego niepełnosprawnością oraz jego rodziny. Uzyskana ocena potwierdziła skuteczność naszych działań oraz realizację założonych celów - podkreśla Emilia Donajska.

Podkreśla, że poprzez realizację projektu udało się odpowiedzieć na pytanie, które przez lata było motorem działań stowarzyszenia: w jaki sposób najlepiej pomóc osobom, które zmagają się z problemem niepełnosprawności i sprawić, by każdy mógł rozwijać swój indywidualny potencjał ?

- Naszą misją jest niesienie pomocy dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej oraz rozwijanie i popularyzacja metod komunikacji wspomagającej i alternatywnej w Polsce. Z powodzeniem można stwierdzić, że zdołaliśmy uzupełnić działania, które nie są objęte standardem resortu zdrowia. Dla osób niepełnosprawnych brakuje zarówno oferty terapeutycznej, rehabilitacyjnej jak i edukacyjnej opartej o wspomagające sposoby porozumiewania się. Niepełnosprawność przecież nie jest wyłącznie zjawiskiem medycznym czy medyczno-opiekuńczym lecz obejmuje wszystkie sfery rozwoju i funkcjonowania człowieka angażując też najbliższą rodzinę, a porozumiewanie jest najważniejszym elementem naszego życia. Dziś możemy szczycić się rozwiązaniami, których oczekują rodzice dzieci niepełnosprawnych - mówi Emilia Donajska.

Realizację projektu zakończono spotkaniem, w którym uczestniczyli rodzice, opiekunowie dzieci oraz specjaliści. Podczas spotkania wszystkie dzieci z ciężkimi zaburzeniami w porozumiewaniu, które uczestniczyły w dodatkowych zajęciach, realizowanych w ramach projektu, otrzymały upominki ufundowane przez Stowarzyszenie RCRP, sponsorów oraz z pieniędzy zaplanowanych w projekcie.

- Ponadto każdy rodzic otrzymał publikację dr Magdaleny Grycman: "Program wspomagania kompetencji komunikacyjnej dzieci z ciężkimi zaburzeniami porozumiewania się - emocje, jedzenie, ciągi czynności, gry i zabawy", wydaną przez nasze stowarzyszenie. Nasza organizacja od początku wspiera działania terapeutyczne i rehabilitacyjne. Umożliwia wprowadzanie wspomagających i alternatywnych sposobów porozumiewania, skutecznie pomagając swym podopiecznym w pokonywaniu barier komunikacyjnych - twierdzi Emilia Donajska.

Dodaje, że każdy indywidualny program terapeutyczny musi bazować na komunikacji, bo właśnie mowa i zdolność porozumiewania się świadczą o człowieczeństwie.

- Ważne jest by budowanie systemu komunikacyjnego oparte było na aktywnym modelu uczestnictwa składającym się z diagnozy, strategii terapeutycznych oraz superwizji. Opracowane programy terapeutyczno-rehabilitacyjne dostosowane są do indywidualnych potrzeb, zawierają wiele instruktaży, wskazówek i materiałów do ćwiczeń z niepełnosprawnym dzieckiem w domu. Rodzice mają możliwość korzystania z wypożyczalni  sprzętu oraz pomocy terapeutycznych i rehabilitacyjnych, by w warunkach domowych utrwalać z dzieckiem zdobyte umiejętności. Podczas kilku lat realizacji tego zadania pragnęliśmy nawiązać jak najszerszą współpracę z nauczycielami, rodzicami, opiekunami.  W 2016 roku, aby ta współpraca była jak najbardziej efektywna, zapraszaliśmy rodziców i opiekunów na każde spotkanie superwizyjne. Dzięki takim działaniom mogliśmy wprowadzać indywidualny program dla każdego dziecka, który jest efektywny nie tylko podczas zajęć, ale również w środowisku domowym - podsumowuje Emilia Donajska.

Projekt "Wspomaganie umiejętności porozumiewania się - likwidacja barier w komunikowaniu się dzieci i młodzieży niepełnosprawnych lub zagrożonych niepełnosprawnością i ich rodziców z terenu powiatu kwidzyńskiego" sfinansowano z dotacji udzielonej przez samorząd powiatu kwidzyńskiego.


Naszą misją jest niesienie pomocy dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej oraz rozwijanie i popularyzacja metod komunikacji wspomagającej
i alternatywnej w Polsce. Z powodzeniem można stwierdzić, że zdołaliśmy uzupełnić działania, które nie są objęte standardem resortu
zdrowia - twierdzi Emilia Donajska, prezes Stowarzyszenia Rehabilitacyjnego Centrum Rozwoju Porozumiewania w Kwidzynie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu kwidzyn1.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: LewicyStanowczeNieTreść komentarza: W komentarzach „koledzy specjalisci” się wypowiadają? Takie to kierowanie się dobrem dzieci, że może najlepiej zamknąć wszystkie te szkoły albo zostawić jedną i zatrudnić tyle ludzi żeby z tych subwencji wystarczyło albo zostało jeszcze żeby się może tym wyżej przypodobać. W takim chaosie łatwiej będzie dzieciom ideologię lewicowe wbijać do głów i inne bzdury.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Czasami to trzeba się w pierś uderzyć i powiedzieć czy chcemy by nasze dzieci się rozwijały i uczyły się w dobrej szkole czy chcemy by żyly w ciemno grodzieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Nie sześć a cztery szkoły te cztery są obciążenie dla budżetu a nauczyciele muszą tylko doją kasę dla siebieŹródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: I tak to jest politycy obiecują i obiecuja przed wyborami, a po wyborach hulajbdusza piekła nie ma i robimy co chcemy. Najlepiej od razu 6 szkół pozamykać, bo i po co edukacja dla ciemniaków.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?Autor komentarza: RomekTreść komentarza: Nie planuje się likwidacji 2/3 szkół w gminie, bo zrodziłoby to zbyt duże problemy. Takie zmiany jeśli są potrzebne należy wprowadzać stoponiowo. A już na pewno nie planować sprzedaży bądź dzierżawy majątku mieszkańców na potrzeby firm prywatnych, takich jak ośrodek zdrowia. Gimnazja pokazały, że nauczanie w tak dużych molochach jest przeciwskuteczne. W gimnazjach, a teraz powstałyby w gminie takie molochy zwane zespołami szkół. A to, że zdarzają sie słabi nauczyciele jest normalne w takim systemie edukacji jaki mamy i może tak być i w dużej, jak i małej szkole.Źródło komentarza: AKTUALIZACJA: Zagrożenie likwidacją większości szkół w gminie Gardeja. Mieszkańcy jednoczą się w obronie placówek. Czy będzie referendum?
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama