Do śmiertelnego wypadku doszło wczoraj (piątek, 7 maja), około godz. 20.50, w pobliżu jednego z ośrodków wypoczynkowych w Jaromierzu (gm. Gardeja). Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z KPP Kwidzyn. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny oraz sporządzili dokumentację fotograficzną.
-Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 36-letnia kierująca, cofając oplem vectrą z drogi gruntowej na asfaltową, prawdopodobnie nie zachowała należytej ostrożności – wyjaśnia mł. asp. Bożena Schab, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie. - W efekcie doszło do zderzenia prowadzonego przez nią auta z motocyklem honda, którym jechały dwie osoby. W wyniku odniesionych obrażeń, pomimo reanimacji, śmierć na miejscu poniósł 24-letni pasażer motocykla, mieszkaniec gminy Gardeja. Kierujący hondą, z ogólnymi potłuczeniami żeber, kończyn i odmą płucną, został przetransportowany do szpitala.
Od kierowcy motocykla pobrano także krew do badań, w celu ustalenia jego stanu trzeźwości. Kierująca oplem 36-latka była trzeźwa. Śledczy wyjaśniają teraz dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku.
Policjanci apelują również o zachowanie szczególnej ostrożności.
–Sezon motocyklowy można uznać za rozpoczęty. Na wielu polskich drogach w całym kraju pojawili się fani jednośladów. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności wszystkich uczestników ruchu drogowego. Analizując statystyki wypadków, w których biorą udział motocykliści nasuwa się wniosek, że nie ma reguły, jeżeli chodzi o winę: leży tak po stronie kierowców motocykli, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Różnica polega na tym, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji, motocyklista ma znacznie mniejsze szanse na przeżycie albo wyjście z tego zdarzenia bez obrażeń niż kierowca samochodu – podkreśla rzecznik KPP Kwidzyn.
Napisz komentarz
Komentarze