Początek meczu we Wrocławiu nie napawał niestety optymizmem. Choć kwidzynianie przeważali na boisku, to zdobywanie bramek szło im niezwykle opornie. Na szczęście w obronie stanowili ścianę nie do przebycia i to głównie dzięki temu po 10 minutach prowadzili z gospodarzami 1:3. Dwubramkowa przewaga czerwono-czarnych utrzymała się do 15 minuty i stanu 4:6. Dopiero wówczas gra kwidzynian zaczęła przynosić oczekiwane efekty. Gospodarze bezsilnie próbowali nawiązać walkę z czerwono-czarnymi, którzy z każdą minutą powiększali swoją przewagę. Wystarczy powiedzieć, że do końca pierwszej połowy Śląsk zdobył tylko 2 bramki, podczas gdy kwidzynianie trafili aż ośmiokrotnie. W efekcie na przerwę zespoły schodziły przy wysokim prowadzeniu podopiecznych trenera Patryka Rombla.
Dominacja czerwono-czarnych
Po przerwie gra rozpoczęła się od trafień Przemysława Zadury i Michała Potocznego, którzy podwyższyli przewagę MMTS do 10 bramek - 6:16. Wówczas jednak wrocławianie przełamali swój impas i dzięki skuteczności Rafała Krupy przez pewien czas prowadzili w miarę wyrównany pojedynek. Trwało to jednak tylko do 39 minuty i stanu 10:19. Kwidzynianie bowiem ponownie sparaliżowali poczynania rywali i stopniowo powiększali swoją przewagę. Dzięki skuteczności Tomasza Klingera, Bartosza Janiszewskiego, Michała Potocznego i Przemysława Zadury, w 49 minucie MMTS prowadził już 11:26!
Niemoc strzelecką gospodarzy próbował jeszcze ratować Łukasz Białaszek, ale na niewiele się to zdało. Ostatecznie MMTS zgodnie z przewidywaniami wygrał we Wrocławiu i tym samym wskoczył na IV miejsce w ligowej tabeli.
Bonus to rewanż w Kwidzynie
Czwarta pozycja to przede wszystkim bonus w postaci rozgrywania rewanżowego spotkania ćwierćfinałowego w fazie play-off na własnym terenie. Od tego sezonu zmieniły się bowiem zasady i mecze pierwszej fazy rundy play-off rozgrywane są w systemie mecz – rewanż, gdzie zwycięzca legitymować się będzie lepszym bilansem bramek. Pierwszy mecz pary MMTS Kwidzyn – KPR RC Legionowo odbędzie się zatem 19 marca w Legionowie, natomiast rewanż – we środę, 23 marca o godz. 18.00 odbędzie się w Kwidzynie.
Napisz komentarz
Komentarze