Nietypowa kradzież w supermarkecie - u siostry kasjerki

Dwaj bracia, 24-letni Marek F. i 17-letni Bartłomiej F. wpadli na pomysł, jak okraść sklep nie wzbudzając większych podejrzeń. Wykorzystali fakt, że ich siostra, 25-letnia Agnieszka R., pracowała jako kasjerka w supermarkecie Kaufland przy ul. Krótkiej. Bracia robili zakupy, a zdejmując z półek towary o małej wartości odklejali z nich kody kreskowe, które umieszczali na dużo droższych artykułach. Z wyładowanym koszykiem podchodzili do kasy, którą obsługiwała ich siostra, która nie kwestionowała niezgodności ceny z towarem. W ten sposób weszli w posiadanie głównie sprzętu AGD, narzędzi elektrycznych, garnków i szklanek. Wkrótce jednak jeden z pracowników sklepu wykrył oszustwo. Wezwano policjantów, którzy złapali przestępców na gorącym uczynku. Policjanci przeszukali mieszkanie zatrzymanych (wieś w powiecie kwidzyńskim) i znaleźli tam skradzione artykuły. Zatrzymani przyznali się, że tego typu „zakupy” robili co najmniej pięć razy. Wartość towaru, jaki wynieśli, oszacowano na 659 zł.