PRABUTY. 19-letni Przemysław P. postanowił zabić czas niszcząc wiatę przystankową. Dużo wysiłku włożył w to, by wyłamać plastikowe okna i zniszczyć dach. Na tej czynności przyłapali go przechodnie, którzy wezwali policję.
(ad)
12.12.2008 09:17
(aktualizacja 01.04.2023 03:13)
Do zdarzenia doszło na ulicy Parkowej. Wezwani przez mieszkańców funkcjonariusze zobaczyli zniszczoną wiatę, bez okien i z połamanym dachem. Przechodnie wskazali im kierunek, w którym oddalił się wandal. Udało się go złapać, gdy szedł ulicą niosąc wyłamane z wiaty plastikowe szyby. Na widok policji rzucił się do ucieczki. Został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile alkoholu. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Właściciel przystanku, Urząd Miasta i Gminy w Prabutach, oszacował straty na ponad 500 zł. Za niszczenie mienia Przemysławowi P. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
KWN
01.01.2009 13:27
WOJTAS JAK CIE SPOTKAM TO COŚ CI POKAŻĘ
Leon
16.12.2008 22:15
Maruś ty chyba w Urzędzie ciężko pracujesz?
Marek
15.12.2008 08:58
przeciętne miasto,przeciętne problemy,jak wszędzie zresztą.Daj Boże aby tylko takie były.Ulic brudnych to ty chyba jeszcze nie widziałeś,więc nie narzekaj.Nie jest wcale tak zle,na pocieszenie dodam że w Nowym Orleanie jest dużo gorzej.
Leon
15.12.2008 03:37
W Prabutach to norma,szyby wystawowe wybijane,kosze na ulicach,totalny brud,rowy pełne worków ze śmieciami.Takie miasto i władze,tacy mieszkańcy.Ryba podobno psuje się od głowy.Będąc gdziekolwiek wstyd jest się przyznać,że mieszka się w tym mieście.
Napisz komentarz
Komentarze