We wtorek, 4 czerwca, policjanci otrzymali kilkanaście zgłoszeń dotyczących próby wyłudzenia pieniędzy i danych osobowych. Niestety w dwóch przypadkach oszustom udało się osiągnąć cel. Dwie pokrzywdzone straciły w ten sposób prawie 50 tys. zł.
-Ze zgłoszeń wynikało, że mężczyzna, podający się za „policjanta” dzwoniąc na numer stacjonarny, informował pokrzywdzone o problemie z ich kontem bankowym i o tym, że
przestępcy posiadają ich dowody osobiste, które zamierzają użyć do wypłacenia pieniędzy z konta. Oszust wypytywał także o dane osobowe w celu „weryfikacji”, a następnie prosił o podanie numeru komórkowego i będąc w stałym kontakcie instruował, co należy zrobić. Oszust polecił, udać się do najbliższej placówki bankowej i wypłacić wszystkie środki, a następnie przekazać je znajdującemu się w pobliżu „policjantowi” – wyjaśnia sierż. sztab. Anna Filar, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kwidzynie.
Policja przestrzega przed fałszywymi dziećmi, wnukami czy policjantami. Sposób działania sprawców i metody wywodzące się z „oszustwa na wnuczka” cały czas są modyfikowane. Zmieniane lub przeinaczane są historie, rzekome zdarzenia i osoby uwiarygadniające: raz jest to policjant, innym razem prokurator czy sędzia.
-Pod żadnym pozorem nie należy przelewać i przekazywać swoich pieniędzy obcym ludziom. Zapewniamy, że policja, jak i inne instytucje państwowe nie mogą dysponować naszymi pieniędzmi, ani prosić o przekazanie wrażliwych danych przez telefon – dodaje sierż. sztab. A. Filar.
Policja podkreśla, że wszelkie tego typu telefony są próbą wyłudzenia danych osobowych i pieniędzy. Osoby, które spotkają się z takimi incydentami, powinny zatem natychmiast skontaktować się z numerem alarmowym 112.
Napisz komentarz
Komentarze